Kiedy byłam w ciąży i zaraz po porodzie najmocniej w świecie przerażały mnie wszelkie choroby. Dziecięce. Słysząc o tych bezbronnych noworodkach w szpitalu, podłączonych do kroplówek robiło mi się słabo i łzy mnie zalewały. Tak bardzo bałam się o Naszego Ksawcia. Bałam się pierwszego spaceru, jego styczności z zarazkami. Wiedziałam, że organizm dziecka jest silny i walczy, ale są choroby, które jak złapią robią spustoszenie z Malutkim człowiekiem. Rotawirusy.
Objawy zarażenia.
Jeśli maluch silnie wymiotuje, ma ostrą, wodnistą biegunkę,
wysoką gorączkę (nawet sięgającą 40 st.) i występuje u niego infekcja górnych
dróg oddechowych to istnieje duże prawdopodobieństwo, że został zarażony
rotawirusem. Wymioty zwykle trwają do 2 dni, powtarzają się parę razy na dobę i
zwykle poprzedzają wystąpienie biegunki.
Przebieg choroby.
U każdego dziecka choroba może mieć inny, a co więcej
nieprzewidywalny przebieg. Choroba może być bezobjawowa, mieć lekki i
umiarkowany charakter lub też ciężką postać od kilku wolnych stolców do ostrej
biegunki oddawanej nawet do 20 razy dziennie. Dlatego też nie należy
bagatelizować objawów choroby.
Konsekwencje zakażenia.
Zaostrzony przebieg choroby, nasilona biegunka, intensywne
wymioty i ogólny zły stan zdrowia dziecka, może doprowadzić do odwodnienia i
utraty pierwiastków niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Jest
ono na tyle niebezpieczne, że wymaga szybkiej hospitalizacji i dożylnego
nawadniania. Zwykle pobyt w szpitali trwa kilka dni i wiąże się z dużym stresem
dla rodziców, którzy muszą nieustannie czuwać i opiekować się dzieckiem. Statystyki
Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego Państwowego Zakładu Higieny (NIZP –
PZH) , pokazują, że w 2012r., w całej Polsce, 22 277 osób było
hospitalizowanych z powodu zakażeń rotawirusowych.
Objawy odwodnienia.
Jeśli u dziecka obserwujemy zapadnięte gałki oczne, suche,
spierzchnięte, usta, skóra na brzuchu uchwycona palcami tworzy fałd, który się
nie rozprostowuje, zapadnięte ciemiączko
u niemowląt, płacz bez łez, rzadkie oddawanie moczu, to jest to sygnał, aby
niezwłocznie zasięgnąć konsultacji lekarskiej. Na podstawie oceny ogólnego
stanu zdrowia dziecka, czasu trwania i nasilenia choroby, lekarz decyduje czy
konieczna jest hospitalizacja.
Jak uniknąć zakażenia?
Higiena w codziennym funkcjonowaniu dziecka jest oczywiście
czynnością niezbędną, jednak niestety nie wystarczającą, aby ochronić malucha
przed chorobą rotawirusową. Istnieje wiele możliwości przenoszenia rotawirusów,
jak przez bezpośredni kontakt z osobą chorą lub wydalinami, przez styczność z
zanieczyszczoną powierzchnią, zabawkami czy też drogą pokarmową. Dlatego też
nie łatwo jest uniknąć zakażenia rotawirusowego ze względu na specyficzne cechy
rotawirusa (wysoka zaraźliwość rotawirusem, trudność w usunięciu go środkami
dezynfekującymi czy też jego przeżywalność nawet do 4 h na rękach, a parę dni
na suchych powierzchniach).
Co zrobić, aby zminimalizować ryzyko wystąpienia zakażenia
rotawirusowego?
Metodą zapobiegania zakażeń rotawirusowych u dzieci, o
wysokim profilu skuteczności są doustne szczepienia ochronne. Obie dostępne na
polskim rynku szczepionki, chronią przed zakażeniami wywoływanymi przez
najczęściej występujące szczepy rotawirusa, które są odpowiedzialne za
większość zachorowań w Europie.
Dlaczego warto poddać dziecko szczepieniu przeciwko
rotawirusom?
Każdemu rodzicowi zależy na tym, aby jego pociecha
prawidłowo się rozwijała i była zdrowa. Szczepienie przeciwko rotawirusom jest,
więc swego rodzaju inwestycją w zdrowe i szczęśliwe dziecko. Dużym komfortem
związanym ze szczepionką jest to, że jest ona bezbolesna, gdyż podawana
doustnie. Nie musimy się więc obawiać płaczu i strachu dziecka. W Polsce
szczepienia przeciwko rotawirusom są szczepieniami zalecanymi zgodnie z
Programem Szczepień Ochronnych (PSO). Oznacza to, że nie są one finansowane ze
środków publicznych, a koszty indywidualnie ponoszą rodzice.
Jaki jest koszt szczepienia?
Koszt szczepienia może różnić się w zależności od przychodni
lub apteki. Wynosi ok. 600‐700 zł za cały cykl szczepienia (2 lub 3 dawki w
zależności od producenta).
Kiedy mogę zaszczepić swoje dziecko?
Dostępne na polskim rynku dwie szczepionki przeciwko
zakażeniom rotawirusowym są podawane odpowiednio w schemacie 2 – dawkowym lub 3
– dawkowym. Bez względu na to, które szczepienie zostanie wybrane, najlepszym
czasem na zaszczepienie dziecka, jest ukończenie przez niego 6. tygodnia życia,
najlepiej podczas pierwszej wizyty szczepiennej. Zgodnie z rekomendacją ekspertów
warto podać dziecku pierwszą dawkę do 12. tygodnia życia. Ostatnia dawka, w
zależności od rodzaju szczepionki powinna zostać podana do 24. lub 32.
tygodnia. Odstępy pomiędzy kolejnymi dawkami powinny wynosić co najmniej 4
tygodnie.
Czy szczepienia przeciwko rotawirusom są bezpieczne?
Szczepienia przeciwko rotawirusom mają wysoki profil
bezpieczeństwa i skuteczności, co zostało potwierdzone w badaniach klinicznych.
Wyniki badań przeprowadzone wśród ponad 130 tys. niemowląt na całym świecie
pokazały wysoki profil skuteczności szczepionek w zapobieganiu biegunce
rotawirusowej, szczególnie o ciężkim przebiegu oraz hospitalizacji spowodowanej
odwodnieniem z powodu biegunki i wymiotów. Rodzice powinni mieć świadomość, że
czasami szczepionka może powodować przemijające niepożądane odczyny
poszczepienne, jak np. gorączka, zaburzenia żołądkowo – jelitowe lub
rozdrażnienie dziecka.
My zaszczepiliśmy Nasze dziecko. W porozumieniu z Naszą
pediatrą, uzgodniliśmy i postanowiliśmy szczepić. Wierzę, że dzięki temu Nasz
Ksawi nie zachorował, pomimo iż od pierwszych dni życia aż do dziś ma bardzo
często kontakt z dziećmi, chodzi do żłobka, bywa w salach zabaw, centrach
handlowych. Być może miał to szczęście, że nie natknął się na wirusa, a być
może dzięki szczepionce, nie został zarażony.
My też zaszczepiliśmy Maję i jak na razie (tfu tfu) rotawirusy są nam zupełnie obce. Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńWiadomo dziecko może się zarazić ale jest szansa że łagodnie to przejdzie.
UsuńZgodnie z informacją producenta, cytat.: "Mechanizm immunologiczny, za pomocą którego Rotarix chroni przez zapaleniem żołądka i jelit nie został ostatecznie wyjaśniony. Zależność pomiędzy poziomem przeciwciał powstającym po szczepieniu, a ochroną przed zapaleniem żołądka i jelit wywołanym przez rotawirus nie została ustalona."
OdpowiedzUsuńszczepienie rotawirusowe w przypadku ok. 2-9% dzieci (czyli "często" wg ulotki produktu) powoduje działania niepożądane w postaci m. in. biegunki, która to jest głównym problemem choroby rotawirusowej, doprowadzającym w skrajnych przypadkach do hospitalizacji z powodu ryzyka odwodnienia. Oznacza to, że przy masowym użyciu szczepień rotawirusowych na terenie Polski, liczba niemowląt z tym powikłaniem poszczepiennym, przekroczyłaby wielokrotnie liczbę zakażeń jelitowych spowodowanych rotawirusem, dotychczas rejestrowanych rocznie u dzieci do lat 2 (szczepionkę podaje się dzieciom w wieku 6-24 tygodni). Łączna liczba wszystkich zakażeń jelitowych u dzieci do lat 2 (czyli spowodowanych różnymi wirusami i innymi czynnikami), obecnie kształtuje się na poziomie ok. 15000 rocznie (raport Państwowego Zakładu Higieny z 2012 r.). W tej liczbie tylko część stanowią zakażenia rotawirusowe. Masowe użycie szczepionki może spowodować rocznie nawet do ok. 65000 biegunek. Producent nie ostrzega również, że zaszczepione niemowlę może zarażać szczepionkowym wirusem poprzez kał, cytat z ulotki: "Obserwowano przypadki przeniesienia wydalonego wirusa szczepionkowego na seroujemne osoby mające kontakt z osobami szczepionymi."
Każdy ma wybór.
UsuńJa nie szczepiłam na to, może dlatego, że nie miałam zamiaru puszczać dzieci do żłobka...nam pediatra proponowała jeśli byśmy właśnie puszczali dziecko do żłobka, chociaż osobiście chętniej bym ich zaszczepiła na coś co powoduje zapalenie gardła, angine, bo to najczęściej ich dopada...
OdpowiedzUsuńMy wiedzieliśmy, że Ksawi po roku do żłobka i dlatego szczepiliśmy na wszystko. Pediatra doradzała taką opcję i zaufaliśmy.
UsuńKorzystajcie sobie ze strony https://apteline.pl/artykuly/rotawirusy-u-dzieci-objawy-zakazenie-jak-sobie-z-nim-radzic-kiedy-konieczna-jest-hospitalizacja ponieważ znajdziecie tam szczegółowe informacje na temat rotawirusów. Myślę, że będą one bardzo potrzebne, ponieważ niestety rotawirusy mogą być bardzo niebezpieczne dla zdrowia dziecka.
OdpowiedzUsuńGeneralnie biegunka u dzieci jest bardzo niebezpieczna, nie mówiąc już o zakażeniu rotawirusem. Warto przeczytać do co na biegunkę u dziecka stosować i polecam artykuł https://biogaia.pl/magazyn/biegunka-u-dziecka-domowe-sposoby/
OdpowiedzUsuń