.post img {max-width:100% !important}

czwartek, 6 marca 2014

Jak pies z... dzieckiem?





Bywa różnie. Mowa o relacjach z psiakiem naszym, dziecka naszego. Najpierw było tak, że rozpieszczony Jork jak na rozpieszczonego Jorka przystało, był odrobinkę zazdrosny, gdy na jego teren wkroczył Intruz, zwany dalej Dzieckiem. Chociaż i tak myślałam, że będzie gorzej. Potem w miarę upływu czasu Nasz psiul przyzwyczaił się, że nie jest pępkiem świata i swoją kanapą musi się dzielić. Z racji upływu czasu, gdy Nasz Ksawery zaczął się robić mobilny i kumaty zainteresował się małym, szczekającym stworzeniem. Spodobało mu się, że ucieka przed nim i zabiera mu zabawki. Ba! Nawet zaczął on jemu zabierać co, jak będzie widać na załączonych obrazkach, nie jest takie łatwe, gdyż Jork-gigant jest z tych odważnych i nie da sobie w kaszę dmuchać. Stąd notoryczne wojny. Przy czym Ksawery jest wniebowzięty i uhahany, do momentu gdy Smerf nie ucieknie w siną dal ze swą zdobyczą, zaś Smerf raczej nie jest szczęśliwy gdy mu ktoś podkrada jego zabawki i zakłóca (o zgrozo!) jego sen. Nie mniej jednak reasumując stwierdzam, iż mieszkanie pod jednym dachem dziecka i psa to świetna sprawa i dosyć często ubaw po pachy. Zdarzają się łzy w momencie gdy któryś przegrywa bitwę jednakże to dobra szkoła życia. I pomimo mojej wielkiej złości ostatnio na pchlarza, bo podpada na całej linii uwielbiam patrzeć na nich dwóch w akcji i lubię nadal gdy w nocy, pomimo 12 kg śpiących na mnie, gdy ten wejdzie pod kołdrę i zwijając się w kłębek przytuli się do mego brzucha.










































4 komentarze:

  1. Super że to napisałaś. Kolejny raz upewniam się w stwierdzeniu że zakup pieska to dobra decyzja ;) Walka Ksawiego z psem to jak starcie gigantów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. MamoFit najfajniejsze chwile są po kąpieli gdy jest walka o kaczuszki :D tylko nam się teraz Smerfik pochorował i ma dość Ksawula który go zaczepia.

      Usuń
  2. hehe uroczo:) achhhh no i jak tam czytam, to stwierdzam, że naprawdę fajnie mieć psiaka.. ale jak wspomniałam u siebie - my musimy z tym jeszcze trochę poczekać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To musi być decyzja przemyślana. Czasem i przez psiaka są trudne momenty bo to w sumie drugie dziecko.... :)

      Usuń

Będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie komentarz.