Coraz
bardziej Nasz Maluszek staje się chłopcem. Rozrabia, z błyskiem w oku robi na
przekór, chce widzieć inne dzieci, bawić się już nie tylko w domowym zaciszu,
lecz także na placach zabaw, obserwując inne dzieciaki. A my mamy z tego radochnę.
Bo przypominamy sobie jak sami byliśmy dziećmi, wskakując do piaskownicy i
recytując „babko, babko udaj się, bo jak nie to Cię zmiażdżę na kwaśne jabłko”
(nie wiem czy wersja podstawowa tak brzmi, ale ja tylko taką pamiętam), albo
biegając od huśtawki do huśtawki. A On to uwielbia. Ma wtedy takie skupienie na
twarzy jak nigdy. Tak jakby przesypywanie tego piasku było w tym momencie
najważniejszą czynnością na świecie i poświęca się temu zadaniu w pełni. Tak
więc na liście rzeczy MUST HAVE z pewnością znajdą się akcesoria do
piaskownicy. I już przyzwyczaił się Jegomość do bucików. Tylko na dworze z
racji ich posiadania słabo wychodzi mu wstawanie po upadku, ale dopracujemy to.
Lubię Go obserwować w „starciu” z innymi dzieciakami. Coraz wyraźniej potrafi
zaznaczyć swoje niezadowolenie gdy ktoś mu zabierze jego zabawkę lub mu nie
chce dać swojej, ale pomału i nad tym pracujemy. Musi wiedzieć, że trzeba się
dzielić. No i robi furorę gdziekolwiek nie pójdzie. Ludzie lgną do Niego, a On do
ludzi.Ma w sobie to COŚ.Moja Kochana Iskierka…
A już
wkrótce post wychwalający pewne cudo. O to.
Rośnie na potęgę....:))))
OdpowiedzUsuńOjjjj tak. Dotarła chmurka cudeńko!!! Jeszcze mebelkow nie ma a jak będą i zawiśnie na ściany to Cię pochwalę :)
UsuńKsawery zuch chłopiec a mamusia wyglada na bardzo sympatyczną kobitkę :)
OdpowiedzUsuńOjej Dziękuję :)
UsuńŚliczny malec
OdpowiedzUsuńzgadzam się z przedmówczynią co do mamusi :)
pozdrawiam
Hehe Dziękuję bardzo mi miło :)
UsuńŚwietny chłopak z niego. Bardzo fajne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :)
UsuńPlac zabaw rządzi. A maluch dzielny gość!
OdpowiedzUsuńOjj rządzi tylko jeszcze nie umie chodzić po nierównym terenie więc upadków cała masa :)
UsuńZdjęcia są cudowne! Nie wiem, kto mnie bardziej zachwyca - Twój Synuś czy Ty z tym radosnym uśmiechem :)
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję Ci bardzo
UsuńJaki skupiony robi babki:) Wyruszył na podbój placu zabaw:) Urocze zdjęcia:).
OdpowiedzUsuńGdy w grę wchodzi piasek to dziecko moje tak się koncentruje jak nigdy :)
UsuńŚliczny Ksawcio, i mamusia. Heleni troszkę boi się dzieci na placu zabaw, chyba wydają się jej zbyt szalone w swych ruchach ;)
OdpowiedzUsuńKsawi lubi chyba że bardzo któreś piszczy to płacze ;) sam jest z tych szalonych więc trafił swój na swoich :)
UsuńAleż On cudny!
OdpowiedzUsuńI my fanami placu zabaw jesteśmy :)
Bo tam tyyyyyle się dzieje :)
Usuń