środa, 15 stycznia 2014
Szczęście łapię za ogon
Ostatnio wiele się dzieje, ale nie ukrywam, że to WIELE jest dobre. Czasem tak siedzę i myślę sobie i uwierzyć nie mogę, że tak póki co wszystko nam się układa tak jak chcemy. Nowy rok zaczął się bardzo dobrze, stary był cudowny. Tyle przed nami dobrego jeszcze, o ile wszystko pójdzie zgodnie z planem. Przecieram oczy, szczypię się, aby sprawdzić czy aby napewno to nie sen? Czy to się dzieje naprawdę? I boję się pisząc ten post, co by nie zapeszyć. Chociaż zaczynam wierzyć, że jak się czegoś mocno pragnie i zepnie poślady do działania i zaczyna się skrupulatnie realizować swoje założenia, to da się dojść do celu. Przepis zatem brzmi: gar marzeń, szklanka odwagi, garść szczęścia, szczypta chęci, dwie łyżeczki motywacji, garstka cierpliwości, kubeł pieniędzy (przyp. red. nie zawsze, ale przy remoncie akurat tak) i włala! Gotowe :) brzmi prosto? No ba! Bo jak się zacznie to już jakoś leci. Człowiek się nakręca jeszcze mocniej, aż uzmysławia sobie, że coś co niedawno wydawało się takie nieosiągalne jest na wyciągnięcie ręki. I wystarczy chwycić to szczęście za ogon i dusić jak cytrynkę i trzymać mocno! I pobawię się w czarownicę - wszem i wobec ogłaszam, że nie wierzę w to, że jak się mówi głośno o czymś to się zapesza. Bo właśnie, że nie!!! Mówię głośno: tyle dobrego za nami, z nami i przed nami i WIEM, że tak będzie nadal. Bo niby czemu miałoby być inaczej? Wiara, nadzieja, miłość. Ja bym tu dorzucila jeszcze pozytywne nastawienie, uśmiech na twarzy, samozaparcie, chęci i sukces murowany. Tak więc ja mojej szczęśliwej cytrynki nie puszczę ni hu hu. I nie oddam. A no i sorrrrry - nie podzielę się. Bo każdy może taką soczystą cytrynkę szczęścia złapać i wycisnąć z niej wszystko co dobre. WIĘC pomimo trudności jestem szczęśliwa i pomimo SPORADYCZNEGO niedowierzania w to, że to się udaje, mocno wierzę, że tak miało być i tak będzie wciąż. I w żadnym czepku ani ja ani Małżonek mój nie urodziliśmy się. Każdy ma prawo do dobrego wszystkiego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super, że jesteś szczęśliwa i życzę tego szczęścia jak najwięcej :) U nas rok rozpoczął się nieciekawie, ale wierzę, że wszystko jakoś się ułoży. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŻyczę żeby zła passa czym prędzej odeszła i żeby było lepiej :)
Usuń